Autor Wiadomość
Administrator
PostWysłany: Pią 0:25, 26 Paź 2007    Temat postu:

Dla przypomnienie ten wątektoczy się również na forum :
http://free4web.pl/3/2,140398,389012,6565901,2,Thread.html;jsessionid=550E40B51A98558112CCF120A38C415A#6897330
Gość
PostWysłany: Pią 0:20, 26 Paź 2007    Temat postu:

Ja będę za wykluczeniem tej PAni ze wspólnoty to jest żewne robienie soabie jaj z lokatorów tego bloku ,totalny brak szacunku !
Gość
PostWysłany: Nie 11:14, 21 Paź 2007    Temat postu:

Panowie Policjanci chodzili juz dzisiaj po mieszkańcach i ziberali opinie dla dzielnicowego. Właścicielko życzę ci powodzenia.
sąsiad
PostWysłany: Nie 9:26, 21 Paź 2007    Temat postu:

W związku z brakiem rekacji właścicielki mieszkania na apele sąsiadów,mieszkańcy wspólnoty borkowska 25 zadecydowali o poddaniu wniosku pod głosowanie usunięciu ze wspólnoty właściciela w/w mieszkania. Pani nie reaguje na nasze apele a jej lokatorzy są bardzo uciążliwi.Podstawa prawny do usunięcia właścicielki nabierze mocy po wniesieniu 51% podpisów ,zebranych ludzi na głosowaniu.
merc
PostWysłany: Sob 18:25, 29 Wrz 2007    Temat postu:

Nastapiłą reaktywacja o ile sami sąsiedzi są już troszkę ciszej to ich samotny pies daje arie na całe osiedle -(polecam kotka:))
sąsiad25
PostWysłany: Śro 20:47, 30 Maj 2007    Temat postu:

[quote="elax25a"]Włąśnie przed chwilą na moich oczach facet podniósł psa do góry i chciał go wyrzucić przez balkon jednak pies się wywinoł ,facet cisnoł nim o podłogę balkonową,potem skopał go !!!
To już przesada wrzask na całą ulicę .Gratuluję właścicielce
Sadzę że najbliższe sąsiedzctwo tych ludzi nie odczuwa takiego dyskomfortu jak blok na przeciwko.[/quote]

Jeśli był pan/pani świadkiem tej awantury, bardzo proszę o złożenie oficjalnej skargi do zarządcy (firmy pana Grenia) w sprawie zakłócania spokoju przez mieszkańców Borkowskiej 25/16. Jeśli takie pisma nie będą wpływały do administracji, nic z nimi nie będziemy mogli zrobić.
elax25a
PostWysłany: Sob 22:59, 26 Maj 2007    Temat postu:

Powiadomiłam Policję i Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami
elax25a
PostWysłany: Sob 22:52, 26 Maj 2007    Temat postu:

Włąśnie przed chwilą na moich oczach facet podniósł psa do góry i chciał go wyrzucić przez balkon jednak pies się wywinoł ,facet cisnoł nim o podłogę balkonową,potem skopał go !!!
To już przesada wrzask na całą ulicę .Gratuluję właścicielce
Sadzę że najbliższe sąsiedzctwo tych ludzi nie odczuwa takiego dyskomfortu jak blok na przeciwko.
wlascicielka.
PostWysłany: Pią 17:55, 20 Kwi 2007    Temat postu:

witam, jestem wlascicielka mieszkania z uparczywymi lokatorami w baszcie. Z mojej strony moge jedynie przeprosic za zaistniala sytuacje. Pierwsze zgloszenie i jedyne do wczoraj(19.04), otrzymalam 26 marca na ktore natychmiast zareagowalam-wydawac by sie moglo ze skutecznie-jak widac nie.
W razie dalszych problemow bardzo prosze o kontakt: atyralik@o2.pl
Administrator
PostWysłany: Czw 23:44, 19 Kwi 2007    Temat postu:

[quote:97f6d1f62e="XXXXX"]Zgłaszałem to juz do administracji bez skutku po klatce niesie bardzo ,jak dla mnie jest to bardzo uciążliwe pomimo ze mieszkam najniżej te psy które cały czas piszczą i szczekaja na przemian - mój głos za usunięciem lokatorów.Straż miejska mówi że ma związane ręce i nie może nic zrobić poza przyjęciem zgłoszenia.Proponuję o wniesienie skargi przez sąsiadów obok i mieszkających pod nimi - takie skargi bedą bardziej uzasadnione.[/quote]

W takich przypadkach straż miejska policja musi przyjąć zgłoszenie i nie ma związanych rąk - nie może olac zgłoszenia. Takie sprawy załatwia sąd grocki czy 24 godzinny.Tyle że ukarany zostanie właśćiciel mieszkania a nie lokatorzy- to jest przykre.Za kilkanaście dni bedzie zebranie zarządu borkowska 25 o ile mam dobre informacje i tam trzeba to poruszyć ,przy bardzo uciążliwych sąsiadach tak jak napisał ktoś powyżej może skończyć się to usunięciem ze wspólnoty, przy braku reakcji ze strony właściciela lokalu-nawet zmuszenie właściciela do sprzedaży mieszkania.


To jest link na drugie forum:
http://free4web.pl/3/2,140398,389012,6565901,0,Thread.html;jsessionid=D824F0B7A3965EE70C433E8F35AA1255#6566610
XXXXX
PostWysłany: Czw 21:57, 19 Kwi 2007    Temat postu:

Zgłaszałem to juz do administracji bez skutku po klatce niesie bardzo ,jak dla mnie jest to bardzo uciążliwe pomimo ze mieszkam najniżej te psy które cały czas piszczą i szczekaja na przemian - mój głos za usunięciem lokatorów.Straż miejska mówi że ma związane ręce i nie może nic zrobić poza przyjęciem zgłoszenia.Proponuję o wniesienie skargi przez sąsiadów obok i mieszkających pod nimi - takie skargi bedą bardziej uzasadnione.
genk
PostWysłany: Czw 21:08, 19 Kwi 2007    Temat postu:

Witam !!
Szczerze współczuje !!
Alex400
PostWysłany: Pon 21:05, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Niestety smutna prawda hałas przekracza skromnie mówiąc dopuszczalne normy.Nic dodać nic ująć. Co do drugiego posta o wykluczenie ze wspólnoty myślę że jak na początek to chyba przesada.
Na początek straż miejska powinna wystarczyć w kłopotliwych sytuacjach.
pawret
PostWysłany: Nie 22:01, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Ja mieszkam w drugiej klatce i tez ich słyszę - współczuję sąsiadom obok i pod nimi , zgodnie z przepisami wspólnoty prz braku reakcji ze strony właściciela mieszkania można wykluczyć go ze wspólnoty za zgodą 51% mieszkańców lub 51% głosów na zebraniu. Takie mieszkanie może zostac zlicytowane w drodze przetargu.Tak jak w regulaminie.
elax 25 a
PostWysłany: Nie 16:46, 01 Kwi 2007    Temat postu: GŁOŚNI SĄSIEDZI = WYKLUCZENIE ZE WSPÓLNOTY?

NA DRUGIM PIĘTRZE W BASZCZIE W BLOKU 25 OSIEDLILI SIE NOWI LOKATORZY-PRAWDOPODOBNIE WYNAJMUJĄ LOKAL.
MIESZKAM W BLOKU NA PRZECIWKO CAŁĄ NIEDZIELĘ SŁUCHAŁAM TECHNO I WYCIA PSA ,KTÓRE TEZ MOGŁAM POSŁUCHAC W DNIACH NASTĘPNYCH.KILKUKROTNIE PROBOWAŁAM DODZWONIC SIE DO ÓW LOKATORÓW JEDNAK BEZ SKUTKU.ZGLOSILAM PROBLEM NA STRAŻ MIEJSCĄ STRAŻNICY BYLI JEDNAK NIE ODNIOSŁO TO EFEKTU.
NIE WIEM KIM SĄ CI LUDZIE JEDNAK NIE DA SIĘ ŻYĆ Z NIMI NAWET MIESZKAJĄC W BLOKU OBOK. CZASEM O 2:00 - 3:00 IMPREZA NA FULL JAKAŚ PANI BIEGA BO POKOJU BEZ GÓRNEGO OKRYCIA W RYTM MUZYKI TU ZAŚ JAKIEŚ PRZEDMIOTY LATAJĄ PO POKOJU. POPROSTU FANTASTYCZNIE. WIELKI PIES JAK NIE WYJE I PISZCZY TO SKACZE PO DRZWIACH PRÓBUJĄC JE WYWARZYĆ .NA DOLE POD PAŃSTWA BALKONEM ROZBITE BUTELKI PO PIWIE (PUŁAKA DLA DZIECI ORAZ SAMOCHODÓW ) JEŚLI KTOŚ MA KONTAKT Z TYMI LUDŹMI PROSZE O ZWRÓCENIE UWAGI .BO TO JEST UDRĘKA.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group